Zespół Oświatowy w Stoczku

Cudze chwalicie, swego nie znacie... czyli słów kilka o Szkolnej Izbie Pamięci Narodowej

„Naród, który nie szanuje swej przeszłości nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie ma prawa do przyszłości”.

Te słowa Józefa Piłsudskiego zainspirowały nas do szerszego zaprezentowania walorów historycznych i etnograficznych naszej Gminy. Aby budować wśród mieszkańców, szczególnie wśród uczniów, świadomość naszej tradycji i historii, przez ostatnich kilka lat w naszej szkole gromadzone były wytwory kultury materialnej pochodzące z najbliższej okolicy.

Dawniej ludzie sami lub z pomocą najbliższych wykonywali wszystkie przedmioty potrzebne do życia, najczęściej korzystając z tego co dała natura. Z pokolenia na pokolenie przekazywana był wiedza i umiejętności, a następcy dokładali swoje pomysły i udoskonalenia. To, co jeszcze po II Wojnie Światowej w czasach PRL było codziennością, pozostało tylko w opowieściach starszych ludzi. Przedmioty związane z tradycją materialną naszego regionu powoli znikają. Możemy i musimy dbać o to, co przetrwało!

Dzięki pomocy uczniów i miejscowej ludności w naszej Szkolnej Izbie Pamięci Narodowej zgromadzono ponad 500 eksponatów różnego rodzaju. Znajdziemy tu zarówno przedmioty codziennego użytku czy rękodzieło ludowe, jak i maszyny i narzędzia rolnicze, czy militaria. Wszystko to zgromadzone w jednym miejscu tworzy niepowtarzalny nastrój i pozwala nam na chwilę poczuć klimat przypominający życie w dawnej wsi. Dla dzieci to lekcja historii, a dla dorosłych to nieocenione miejsce wspomnień. W gablotach i antyramach pokazano stare dokumenty i mapy, np: gazety z lat 40-tych i 50-tych, powojenne mapy geodezyjne okolicznych wsi. Do najcenniejszych eksponatów można zaliczyć, m. in. buty z drewna i filcu z przełomu XIX w. i XX w. które służyły zesłańcom syberyjskim oraz tablicę upamiętniającą uwłaszczenie chłopów przez Cara z II połowy XIX w. Ponadto w Izbie zgromadzono liczne kufry, żelazka, maszyny do szycia, wagi, lampy, zabawki, rowery, pługi, brony, kołowrotki, masielnice, naczynia, sztućce i wiele wiele innych.

Miło jest wejść do wnętrza izby i z ulgą odetchnąć w innej rzeczywistości. Bez pośpiechu, komputerów, tabletów czy smartfonów. One też kiedyś tu trafią…

 

Autor: Krzysztof Parys