11 czerwca 2017 r. to bardzo ważna data w kalendarzu roku szkolnego 2016/2017. Tego dnia odbył się XII Festyn Rodzinny, którego myśl przewodnią stanowiły napawające optymizmem słowa: „Żyj zdrowo i kolorowo!”. O godzinie 1400, tuż po oficjalnym otwarciu imprezy przez panią dyrektor Dorotę Kłusek, na scenę wkroczyły panie prowadzące: Magdalena Rusiniak, Marlena Michnierowska i Wioleta Świeżak, wspomagane przez muzyków z zespołu Vender.
Tradycyjnie z wielkim aplauzem spotkały się występy uczniów, a także pełne humoru przedstawienie rodziców przedszkolaków pt. „Źrebak Zdzisio”.
Wśród gości specjalnych znalazła się pani Magdalena Kalniuk, która rozruszała publiczność energetyczną zumbą. Sadowianki natomiast zaprosiły wszystkich do wspólnej zabawy przy dźwiękach ludowych piosenek i przyśpiewek. Siostry Emilia, Aleksandra oraz Anna Góral przypomniały zebranym swoje niesamowite umiejętności wokalne.
Rozstrzygnięto konkursy: plastyczny „Na skrzydłach przyjaźni” oraz literacki „Hasło promujące zdrowy styl życia”. Nie zabrakło również zmagań o charakterze sportowym; rozegrano konkurs rzutów karnych, odbić siatkarskich, rzutów jajkiem. Wychowawcy świetlicy szkolnej przeprowadzili natomiast konkurs wiedzy o tematyce profilaktycznej, który także cieszył się sporym zainteresowaniem uczniów.
O gastronomiczną stronę przedsięwzięcia zadbały panie kucharki i rodzice uczniów. Można było skosztować kiełbaski z grilla, karkówki, swojskich pierogów i barszczyku. Młodsze pokolenie natomiast wybierało raczej frytki, gofry, zapiekanki, koktajle owocowe oraz słodkie przekąski. Na poszczególnych stoiskach czekały na kupujących kwiaty, wyroby z wikliny papierowej, gry i zabawki, a także losy w festynowej loterii, w której główną wygraną stanowił rower podarowany przez Juliana Rumana z klasy VIb. Ów dwukołowy pojazd póki co nie znalazł właściciela, gdyż wylosowany zwycięzca – pan Zbigniew Kłusek ustanowił go dodatkową nagrodą w organizowanym 17 czerwca 2017 r. I Parafialno-Gminnym Maratonie Rodzinnym.
Na najmłodszych czekały zjeżdżalnie, trampoliny, basen z piłeczkami, przejażdżka kucykiem. Zaprzyjaźnione z naszą szkołą służby mundurowe udostępniły dzieciom do zwiedzania swoje wozy. Można było przymierzyć policyjny rynsztunek bojowy, włączyć sygnały dźwiękowe i świetlne w radiowozie albo zażyć kąpieli w wodzie tryskającej ze strażackich węży.
Nie sposób opisać tych wszystkich festynowych atrakcji i emocji z nimi związanych. Podsumowując warto zauważyć jednak, że te niedzielne chwile wprawiły wszystkich w znakomity nastrój zabawy i wakacyjnego rozluźnienia, które przecież tuż, tuż…
